Zastanawialiście się kiedyś nad tym? My tak i dlatego postanowiliśmy sami sprawdzić czy buraki lubią krzem. Oczywiście, jak to na roli, trzeba było trochę na to poczekać, ale my jesteśmy cierpliwi. Buraki zebrane, to i można wszystko posprawdzać. Na spokojnie, czyli tak, jak lubimy.

 

Buraki cukrowe po krzemie

Zebraliśmy właśnie buraki cukrowe. Po zabraniu ich do cukrowni będziemy mogli sprawdzić ich polaryzację. Na tym kawałku uprawy wiosną stosowaliśmy dolistnie krzem. Podany był on w trakcie trzech zabiegów. Było to trzy razy pół litra na hektar. Pierwszy zabieg wykonaliśmy w fazie 4-6 liści, a każdy kolejny – co siedem dni.

Krzem jest drugim po tlenie najbardziej rozpowszechnionym pierwiastkiem. Taki mocny, tak go dużo, a jeszcze trzeba podlewać nim rośliny? Okazuje się, że tak! W naszym przypadku buraki zareagowały rewelacyjne. Kolejny sezon będzie poświęcony na testy w pszenicy i rzepaku, ale prognozy zapowiadają się ciekawie.

Co ten krzem ma w sobie, że jest tak niezbędny roślinom

Jednak po co roślinom krzem? W razie ewentualnej suszy krzem ogranicza parowanie z roślin, a więc pomaga im przetrwać w ciężkich warunkach niedoboru wody. Dzieje się tak,  ponieważ krzem powoduje pogrubienie ścian komórkowych w roślinach. Ma to swoje dodatkowe zalety, ponieważ dzięki grubszym ścianom komórkowym rośliny są również bardziej odporne na działanie szkodników i patogenów. Dla buraków cukrowych najbardziej szkodliwe są mszyca trzmielinowo-burakowa i choroby grzybowe. W piasku również zawarty jest krzem, jednak w tej formie jest on dużo słabiej przyswajalny niż w postaci dolistnej.

Stosowanie krzemu jako nawozu jest stosunkowo nowym trendem w rolnictwie. Jednak jego zastosowanie nie jest formą eksperymentalną, a sprawdzoną i potwierdzoną metodą wzbogacania i nawożenia roślin. Jest ono niezbędne, ponieważ krzem dostępny w środowisku jest słabo przyswajalny przez rośliny.

Doskonałe zabezpieczenie roślin – krzem

Jak już wspomnieliśmy, krzem – dzięki wzmocnieniu i pogrubieniu ściany komórkowej roślin – przynosi bardzo duże efekty. Przede wszystkim grubsza ściana komórkowa zabezpiecza roślinę przed patogenami, a więc owadami ssącymi i gryzącymi oraz przed grzybami, które mają utrudniony dostęp do rośliny. Ponadto proces transpiracji, czyli parowania, zostaje ograniczony, co jest szczególnie ważne w czasie suszy. Powoduje to, że nawet w trakcie okresowego niedoboru wody uprawy nie zostaną tak mocno uszkodzone. Trzeba zauważyć, że mimo panującego w naszym kraju klimatu umiarkowanego, susze są coraz częstszym zjawiskiem, przed którym rolnicy muszą się bronić.

Do czego jeszcze krzem?

Otóż ma on ogromny wpływ na pobieranie składników odżywczych. Wzbogacone w krzem buraki cukrowe lepiej pobierają fosfor, a to natomiast wpływa na lepszy rozwój korzeni i części nadziemnych. Przekłada się to na zwiększenie plonu. Poprzez wzbogacenie uprawy buraka cukrowego w krzem zwiększa się nie tylko plon korzeni, ale również plon technologiczny cukru. Krzem powoduje również obniżenie poziomu negatywnych pierwiastków, które mogą się znaleźć w roślinach.

 

Grzesiek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

    This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.